Jednym z ważniejszych etapów związanych z budową linii elektroenergetycznych są próby obciążeniowe zaprojektowanych konstrukcji słupowych. To od tych testów zależy dopuszczenie słupów do użytku, a tym samym ich późniejsza obecność w danym terenie. Dla linii 400 kV Baczyna-Plewiska takie testy zakończyły się sukcesem.
– Za nami kolejne i zarazem ostatnie z całej serii testy konstrukcji słupowych – powiedział Rafał Olbromski, Kierownik ds. Projektów API. – Podobnie, jak w przypadku wcześniej prowadzonych prób dla słupa M3, testy dla słupa typu P również wypadły pozytywnie, co niezmiernie nas cieszy. Taki wynik zawsze dodaje wiatru w skrzydła i utwierdza w przekonaniu, że zaprojektowane konstrukcje są najwyższej jakości – dodaje.
Kwietniowe testy, podobnie jak w przypadku realizowanych w listopadzie 2020 roku, zostały przeprowadzone w pekińskim instytucie badawczym China Electric Power Research Institute. Przy zachowaniu wszelkich procedur, przetestowano oba rodzaje konstrukcji – słup mocny (M3) oraz przelotowy (P). – Jest to bardzo ważny element całego procesu projektowego – ocenił Olbromski. – Do słupów montowane są specjalne liny, które są naciągane z odpowiednią siłą. Ten proces postępuje do momentu, w którym słup nie ulegnie zniszczeniu – uzupełnia. Tak przeprowadzane próby obciążeniowe mają za zadanie sprawdzić, jaka siła jest niezbędna do zniszczenia konstrukcji oraz odpowiedzieć na pytanie, czy słup, w przypadku uszkodzenia na przykład na skutek bardzo złych warunków atmosferycznych, „złoży się” zgodnie z obliczeniami projektantów. W kolejnym kroku, z przeprowadzonych testów zostaje sporządzony specjalny raport, podlegający akceptacji Zamawiającego. Tylko konstrukcje, które pozytywnie przejdą serię takich testów, mogą zostać oficjalnie zatwierdzone, a ich użycie zaakceptowane. Dopiero wtedy projektanci mogą zaprojektować gotowe serie słupów dopuszczonych do zastosowania na danej inwestycji. – Takie działanie ma zawsze na celu zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa. Musimy mieć pewność, że konstrukcje, które stawiane są w sąsiedztwie domów i ludzi, spełniają najwyższe normy i są po prostu dla nas wszystkich bezpieczne – powiedział Rafał Olbromski.
Tutaj znajdą Państwo zdjęcia dokumentujące proces realizacji próby obciążeniowej.